Wybudzony Jacek

Jacuś Krzemień. Zapalony piłkarz. 13-latek, zwykły chłopak. Nieprawidłowa diagnoza, groźna arytmia serca zamiast leczonej padaczki doprowadziła do zatrzymania krążenia. Natychmiastowa reanimacja, defibrylator, helikopter, OIOM, śpiączka. Lekarze z krakowskiego szpitala nie dają żadnej nadziei na sprawność, oceniają stan jako wegetatywny...

Jacek trafia do Budzika gdzie otrzymuje właściwą i niezastąpioną pomoc. Dziś jest kolejnym ze szczęśliwie wybudzonych pacjentem i idzie po więcej.